W każdym miesiącu w Flexspecialisten wyróżniamy wyjątkowego pracownika. Kogoś, kto wyróżnia się zaangażowaniem i motywacją. Tym razem oddajemy głos Sebastiaanowi Beyerowi – uczniowi rzeźnika w Van der Zee Horeca Slagerij w Venlo i naszemu pracownikowi miesiąca. Co czyni go tak wyjątkowym? Przeczytaj jego historię – od pierwszych kroków w gastronomii po marzenie o zostaniu w pełni wykwalifikowanym rzeźnikiem. Poznaj Sebastiana, prawdziwego pasjonata jakości i rzemiosła.
Sebastiaan opowiada
Nazywam się Sebastiaan Beyer, mam 34 lata i od października pracuję jako uczeń rzeźnika w Van der Zee Horeca Slagerij w Venlo. Od tego czasu intensywnie się uczę, kroję mięso, pomagam klientom i dbam o porządek w sklepie. Każdy dzień jest inny – i to właśnie ta różnorodność sprawia, że ta praca jest tak interesująca.
Kiedy usłyszałem, że zostałem pracownikiem miesiąca, byłem naprawdę zaskoczony. Nawet nie wiedziałem, że coś takiego istnieje! Po prostu wykonuję swoją pracę, staram się być punktualny i daję z siebie trochę więcej, gdy to potrzebne. Najwyraźniej ktoś to zauważył – i to bardzo miłe.
Co lubię najbardziej? Zdecydowanie kontakt z klientami – pomaganie im w wyborze mięsa czy doradzanie, jak coś przygotować. I oczywiście szafa do dry-ageingu, to dla mnie fascynujące. To coś wyjątkowego – móc samodzielnie dojrzewać mięso i obserwować cały proces z bliska.
Moja przygoda z gastronomią zaczęła się dzięki mojemu wujkowi, który miał restaurację. Zacząłem od zmywaka, ale już wtedy podobało mi się, jak bardzo ludziom smakowało jedzenie. Ta pasja pozostała ze mną i doprowadziła mnie tutaj.
Podczas dni szkolnych uczę się wiele o zawodzie. Nigdy nie zapomnę dnia, w którym musieliśmy wytrybować całe zwierzę – niesamowite doświadczenie, które pozwala naprawdę poczuć, czym jest rzemiosło. Obecnie jestem na pierwszym roku nauki i mam nadzieję, że za kilka lat zostanę pełnoprawnym rzeźnikiem.
W wolnym czasie lubię chodzić na spacery, gotować i razem z moją dziewczyną szukać nowych roślin doniczkowych. Taka równowaga pomaga mi zachować świeżość i daje energię.
Jestem dumny z tego, co robimy w Van der Zee – jesteśmy zorientowani na klienta, myślimy razem i zawsze robimy coś więcej. A to wyróżnienie jako pracownik miesiąca? Dziś wieczorem świętuję je kieliszkiem czegoś dobrego na słońcu!